Boże Narodzenie to czas, kiedy łamiemy sie opłatkiem. Kawałek chleba w jednej chwili likwiduje dystans, jaki dzieli nas na co dzień. Łamiąc się nim tworzymy wspólnotę i – są takie chwilę – mamy nadzieje, że przetrwa ona czas dłuższy niż świąteczna radość.
Bywa, że świętując Boże Wcielenie, na chwilę zadumamy się nad znaczeniem tego aktu. W takiej chwili wszystko staje się prostsze, jaśniejsze, słowa nabierają właściwych znaczeń. Bo Boże Narodzenie to przecież radosny czas zadumy.
Życzę jej wszystkim Państwu. Podobnie, jak radości płynącej z faktu, że wokół nas znaleźć możemy szczerych, oddanych przyjaciół, że potrafimy tworzyć więzi czyniące nas po prostu lepszymi ludźmi. Życzę tego nie tylko na święta...
Dobrych Świąt, dobrego nowego roku!