Wielki Tydzień, Triduum Paschalne, Niedziela Zmartwychwstania. Potem jeszcze Wielkanocny Poniedziałek. Nie wiem, czy na tym rozpędzonym świecie rzeczywiście czekamy na Zmartwychwstałego... Tym niemniej, wszystkim tego życzę!!!
***Na stole Wielkanocnym***
Zabłądził na stole biały baranek,
zasłoniła go baba z szafranu,
przestraszyło go prosię z jajkiem w pysku,
zacieniły bukszpanowe listki
Zabłądził na stole baranek z cukru,
Dzwonił, dzwonił, było mu przykro,
Przeszedł tortową górę i zmęczony
Trafił wreszcie do wody święconej
(Alleluja!!! : jednodniówka : Wilno, 1938 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz